Roksa to dotychczas najpopularniejszy w Polsce portal z ogłoszeniami spotkań sponsorowanych. Tysiące Prostytutek z całej Polski utrzymywało swoją działalność w oparciu o klientów pozyskiwanych właśnie z Roksy. Z dnia na dzień kobiety mające ręce pełne roboty stały się niemal bezrobotne – Od teraz obce staje im się angielskie powiedzenie – „blow job”, a bliższe jest stwierdzenie „no job”.
Serwis został zamknięty z powodów prawnych. Od dłuższego czasu Prokuratura zbierała dowody i ostatecznie właścicielom strony został postawiony zarzut – zarabiania pieniędzy na ułatwianiu dostępu do prostytucji. Ogłaszające się Panie miały płacić 50zł miesięcznie za możliwość dodania swojej oferty. Jak się nieoficjalnie mówi przez lata działalności portalu zyski jego właścicieli mogły sięgnąć nawet 40 mln zł.
Jak żyć po zamknięciu portalu? Mamy dobrą wiadomość – warto skorzystać z tego portalu randkowego, gdzie można znaleźć wiele dziewczyn, z którymi można nawiązać nawet dłuższą relację.
Jeśli masz problemy z nieśmiałością i nie wiesz jak poznać kobietę to polecam skorzystać z tego poradnika: